skarby-polski.pl

KKS Lech Poznań żegna się z Conference League - wygrana oraz niesamowite spotkanie we Włoszech!

KKS Lech Poznań żegna się z Conference League - wygrana oraz niesamowite spotkanie we Włoszech!

23.06.2023, 11:39

Piłkarscy fani z naszego kraju do tego, że kluby z ligi polskiej bardzo wcześnie kończą przygodę z europejskimi pucharami zdążyli już się przyzwyczaić. Z pewnością gigantycznym zaskoczeniem jest to, że jest połowa kwietnia, a drużyna KKS Lecha Poznań do ostatnich sekund dwumeczu z Fiorentiną ACF toczyła bój o zakwalifikowanie się do 1/2 finału europejskich pucharów. Niesamowicie ciężko zaprzeczyć temu, że mistrz polskiej ligi w obecnie trwającym sezonie zaprezentował się świetnie. W social mediach sportowi dziennikarze z Polski dodają wiele pozytywnych recenzji na temat występów KKS Lecha Poznań. Z pewnością awans do 1/4 finału LKE to gigantyczny sukces, jednak gracze szkoleniowca Johna Van Der Brooma mieli ochotę na wiele więcej. I rzeczywistość dowiodła, iż dostanie się do najlepszej czwórki Conference League był całkowicie możliwy.

Lech Poznań przed pierwszym meczem ćwierćfinałowym nie był faworytem. Duża ilość piłkarskich ekspertów twierdziła, iż ekipa Fiorentiny, która wywodzi się z włoskiej ligi jest faworytem. W sympatykach piłki nożnej z Polski pojawiła się jednak myśl, że poznański Lech ma szansę zaskoczyć swoich oponentów. Finalnie okazało się, że w pierwszym ćwierćfinałowym starciu Fiorentina była dla mistrza polskiej ligi za silna. Gracze z Florencji na trybunach przy Bułgarskiej triumfowali rezultatem 4:1 i znacząco zbliżyli się do awansu do półfinału. Przed meczem rewanżowym był wyczuwalny spokój w obozach obu zespołów. I między innymi dlatego we Florencji dyspozycja poznańskiego Lecha była gigantycznym zaskoczeniem dla fanów gospodarzy. Mistrz Ekstraklasy prowadził we Włoszech na dwadzieścia minut przed końcem meczu rewanżowego z faworyzowaną Fiorentiną wynikiem 3 do 0. Rezultat ten znaczył, że czeka nas dodatkowy czas gry i piłkarze z Poznania mają szansę na zakwalifikowanie się do najlepszej czwórki LKE. Niestety w samej końcówce rewanżowego starcia obrona Lecha z Poznania popełniła dwa gigantyczne błędy, które zakończyły się bramkami dla Fiorentiny. To finalnie pogrzebało szansę na zakwalifikowanie się dalej oraz rywalizację o triumf w rozgrywkach Ligi Konferencji. Jednak trzeba podkreślić, że mistrz Ekstraklasy zaprezentował się zaskakująco dobrze w obecnie trwającym sezonie rozgrywek europejskich. Jest to bez cienia wątpliwości szansa na to, że z każdym kolejnym rokiem będzie o wiele lepiej.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz

Wyślij